Kocham młode ziemniaki…
…tak jak każdy uwielbiam bób, szczypiorek rośnie mi na balkonie więc kroję go niemal do wszystkiego, a rok bez botwinki rokiem straconym. Nie wspominam tu już o innych młodych warzywach, których w naszym domu pod dostatkiem, bo to właśnie teraz są one najsmaczniejsze!
Wiecie, takie wyjęte prosto z ziemi, słodkie, chrupiące, maksymalnie świeże!
Ale gdyby tak połączyć te dary lata w jeden wspólny obiadek?
Tak też zrobiłem! Połączyłem młode ziemniaki, bób, botwinkę, szczypior, marchewki i zrobiłem z nich kolejny cud świata!
Sałatka, bo tak możemy nazwać to danie, zniknęła po chwili od postawienia na stół, a użyłem do niej 0,5 kg bobiku, 0,5 kg ziemniaków, kilkanaście młodych marchewek i pęczek botwinki!
1,5 kg jedzenia w kilka minut? Nie wierzycie? To zróbcie i sami się przekonajcie!
Składniki na letnią sałatkę:
- 0,5 kg młodych ziemniaków
- 0,5 kg bobu
- Kilkanaście sztuk dobrze umytych młodych marchewek
- 1 pęczek botwiny
- 2 dymki
- 2 ząbki czosnku
- Kilka plastrów dobrego boczku (opcjonalnie)
- 2 łyżki masła
- 1 pęczek szczypiorku
- Sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Wstaw młode ziemniaki do gotowania – pamiętaj o osoleniu wody. Gotuj ziemniaki do momentu aż będą miękkie. W tym samym czasie zacznij gotować bób. Najlepiej tak by był jeszcze pięknie zielony po ugotowaniu.
Zagotuj wodę, osól do smaku i wrzuć na wrzątek bób. Gotuj kilka minut aż Bobek zmięknie. Odcedź gotowy bób i przelej go lodowatą wodą by zatrzymać proces gotowania i by nasz bobik pozostał pięknie zielony.
Teraz do wyboru, możesz obrać bób, ale nie musisz, jeśli lubisz bób ze skórką. Ja preferuję obrany.
Pokrój drobno cebulkę i boczek, jeśli chcesz go dodać.
Na dużej patelni zacznij smażyć delikatnie boczek – tak by wytopić z niego jak najwięcej tłuszczu. W tak zwanym międzyczasie pokrój drobno botwinkę. Do wytopionego boczku dodaj cebulkę i marchewki, podsmażaj tak by cebulka się zeszkliła. Następnie dodaj do patelni masło, ugotowane młode ziemniaki i podsmażaj dalej. Dodaj posiekaną botwinę – zachowa się identycznie jak szpinak, nie jest to co prawda botwina mojej babci i Waszej pewnie też nie, ale smakuje obłędnie!
Podano do stołu!
Na sam koniec zetrzyj na drobnej tarce czosnek, dorzuć go do patelni razem z bobem. Zamieszaj wszystko, podgrzewaj jeszcze kilka minut tak by smaki dokładnie się połączyły. Dopraw solą i pieprzem do smaku. Przełoż na talerz i posyp wszystko świeżo siekanym szczypiorkiem.
Tak się składa, że przepisem podzieliłem się z redakcją Smakosze.pl u których również znajdziecie wiele pomysłów na proste, smaczne i pyszne dania. Bezpośredni link do artykułu znajdziecie tutaj ➡️ Michał w Smakoszach!
Pamiętaj! Pochwal się swoim dziełem, wstawiając zdjęcie na Instagram czy Facebook z hasztagiem #toczylowski i oznacz mnie koniecznie!
Tylko w ten sposób Cię znajdę!